Agunia
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 15:44, 11 Lut 2019 Temat postu: podatek od środków transportowych |
|
|
1. W 2013 roku podatnik przedłożył mi umowę sprzedaży pojazdu (bez pieczątki ze Starostwa z wydziału komunikacji, że pojazd sprzedano) wraz z deklaracją, z której wynikało, że nie jest już właścicielem pojazdu.
2. W sierpniu ubiegłego roku otrzymałam informację ze Starostwa, że podatnik na pojazd, który rzekomo sprzedał w 2013 roku, wystąpił do Starostwa o wymianę dowodu rejestracyjnego z powodu braku miejsc na dokonywanie wpisów dotyczących terminów okresowych badań technicznych!!!!
3. Mając powyższe na uwadze, najpierw wezwałam podatnika do przedłożenia wyjaśnień i korekty deklaracji, po czym z uwagi na brak reakcji wszczęłam postepowania i określiłam podatnikowi podatek od środków transportowych za 2013, 2014 i 2015 rok. Podatnik decyzje odebrał i nie odwołał się od nich. Decyzje są ostateczne.
4. Na dniach zamierzałam wszcząć postępowania za kolejne lata (2016, 2017 i 2018), ale podatnik przyszedł i "podrzucił" mi ksero dwóch umów:
- pierwsza ta z 2013 roku, że podatnik sprzedał nowemu nabywcy
- druga, że nabywca sprzedał pojazd kolejnemu nabywcy 29.09.2018 r.
Obie z pieczęciami starostwa, że pojazd zarejestrowano 23.01.2019 r. !!!!
Zadzwoniłam do Starostwa i faktycznie umowa sprzedaży z 2013 roku została "przyjęta" przez Starostwo, zarejestrowana z dniem 23.01.2019 r. na nazwisko ówczesnego nabywcy i druga umowa (umowa z dnia 29.09.2018 r.) również z dniem 23.01.2019 r. zarejestrowana na nazwisko kolejnego nabywcy.
Co mam zrobić w takiej sytuacji????
Czy mając to wszystko na uwadze powinnam zwrócić się do SKO o stwierdzenie nieważności czy o wygaśnięcie tych wszystkich decyzji ostatecznych?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agunia dnia Pon 16:04, 11 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|